WSPOMNIENIE NAJŚWIĘTSZEGO IMIENIA MARYI - 12 września
WSPOMNIENIE NAJŚWIĘTSZEGO IMIENIA MARYI - 12 września
Każdego roku, dnia 12 września w Kościele czcimy Imię Maryi w sposób szczególny, ponieważ należy ono do Matki Boga, Królowej Nieba i Ziemi.
Dzisiejsze wspomnienie - "IMIENINY" MATKI BOŻEJ - przypominają nam o przywilejach nadanych Maryi przez Boga i wszystkich łaskach, jakie otrzymaliśmy od Boga za Jej pośrednictwem i wstawiennictwem, wzywając Jej Imienia.
Według podania Joachim i Anna wybrali dla swojej córki imię Maryja za wyraźnym wskazaniem Bożym
O imieniu Matki Bożej dowiadujemy się z Ewangelii św. Łukasza w jego relacji o zwiastowaniu:
„Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja” (Łk 1,26-27).
Św. Łukasz to imię wymienia jeszcze kilka razy w swojej Ewangelii.
Również w Ewangelii imię Matki Bożej podaje św. Mateusz.
Brzmienie i znaczenie imienia zmieniało się w różnych czasach.
Po raz pierwszy spotykamy je w Księdze Wyjścia.
Nosiła to imię siostra Mojżesza (Wj 6, 20; Lb 26, 59 itp.).
W czasach Jezusa imię to było wśród niewiast bardzo popularne.
Ewangelie i pisma apostolskie przytaczają oprócz Matki Chrystusa
cztery Marie:
Marię Kleofasową (Mt 27, 55-56; Mk 15, 40; J 19, 25),
Marię Magdalenę {Łk 8, 2-3; 23, 49. 50),
Marię, matkę św. Marka Ewangelisty (Dz 12, 12; 12, 25) i
Marię, siostrę Łazarza (J 11, 1-2; Łk 10, 38).
Imię to wymawiano różnie: Miriam, Mariam, Mariamme, Mariame Maria, itp.
W Polsce popularne imię Maria, dawniej pisane Marya, tylko dla Matki Bożej wymawiamy najczściej jako Maryja.
Imię posiada również kilkadziesiąt znaczeń.
Najczęściej wspomina się "Pani", "Gwiazda morza",Maryję nazywamy Naszą Matką, jest Ona - zgodnie z wolą Chrystusa, wyrażoną na krzyżu - Matką Całego Kościoła.
Po Wniebowzięciu została ukoronowana na Królową Nieba i Ziemi. Polacy czczą Ją także jako Królową Polski. Maryja jest Panną Chwalebną, Panną Błogosławioną i jest naszą Wspomożycielką , Pośredniczką, jedyną Ucieczką Grzeszników....
W ciągu wieków historii Kościoła powstały setki różnorodnych tytułów. (wymienianych np. w Litanii Loretańskiej), za pomocą których wzywamy opieki i orędownictwa Matki Bożej.
Dzisiejsze wspomnienie jest jednym z wielu obchodów maryjnych, które są paralelne do obchodów ku czci Chrystusa.
Jak świętujemy narodzenie Chrystusa (25 grudnia) i Jego Najświętsze Imię (3 stycznia), podobnie obchodzimy wspomnienia tych samych tajemnic z życia Maryi (odpowiednio 8 i 12 września).
Bardzo wielu świętych wyróżniało się szczególnym nabożeństwem do Imienia Maryi,
wiele razy wypowiadając je z największą radością i słodyczą serca, np.
Piotr Chryzolog (+ 450),
św. Bernard (+ 1153),
św. Antonin z Florencji (+ 1459),
św. Hiacynta Marescotti (+ 1640),
św. Franciszek z Pauli (+ 1507),
św. Alfons Liguori (+ 1787).
Św. Antonin zostawił w swoich pismach kilka zestawów z liter, tworzących imię Maryi.
Czynił to z radością ku Jej chwale i czci.
Święty German tak zwracał się do Maryi:
Jak oddech jest sprawdzianem, czy nasze ciało ma jeszcze energię ożywiającą, tak Twoje święte imię, nieustannie wymawiane ustami Twoich sług – w każdym czasie, w każdym miejscu i na wszelki sposób – jest czymś więcej niż sprawdzianem, jest przyczyną życia, radości, pomocy dla nas.
Święty Bernard wołał znów do Maryi:
Dał Ci Bóg, o Maryjo, imię, aby na to imię wszelkie klękało kolano: niebieskie, ziemskie i piekielne.
Ten sam święty w jednej ze swych modlitw wyznawał:
O wielka i łaskawa, o wszelkiej chwały godna Dziewico Maryjo.
Twoje imię jest tak słodkie i miłe, że niepodobna go wymówić, żeby się nie zapalić miłością dla Ciebie i Boga. Dla Twych czcicieli dosyć jest wspomnieć Twe imię, by zapalić się miłością i napełnić pociechą – ono przynosi nam więcej pociech w tym życiu, niżby mogły nam przynieść wszystkie skarby ziemi.
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa imię Maryi otaczano czcią tak wielką, że – chcąc uniknąć profanacji – nie nadawano tego imienia dzieciom ani dorosłym.
W 1600 r. jeden z kaznodziei katedry krakowskiej tak mówił:
Niech więc te niewiasty, które imię Jej noszą, starają się godnie mu odpowiedzieć, naśladując w każdej chwili życiem swoim te cnoty, którymi jaśniała ich Patronka Maryja.
Jeszcze w XIX wieku poeta Stefan Witwicki posądzał o profanację tych,
„co będąc grzeszni, używali tego imienia, na którego cześć i sławę każdy uczciwy Polak życie by sto razy gotów ważyć.”
HISTORIA SWIETA IMIENIA MARYI
Matka Boża Sobieska.
Nazywana jest również „Madonną Międzyleską”, „Madonną Zwycięską” lub „Madonną wodzącą oczami”. Tradycja utrzymuje, że obraz przekazany do miejscowego kościoła parafialnego p.w. Bożego Ciała przez królową Marysieńkę Sobieską, miał być darem papieża bł. Innocentego XI dla króla Jana w podzięce za zwycięstwo pod Wiedniem.
Po raz pierwszy w liturgii zaczęto czcić imię Maryi w Hiszpanii, w diecezji Cienca,
która w roku 1513 otrzymała pozwolenie Stolicy Apostolskiej na obchód święta poświęconego Imieniu Matki Zbawiciela.
Obchód był celebrowany 15 września, w oktawę święta Narodzenia Maryi.
Największą jednak popularność miało to święto w Polsce, Austrii i Niemczech.
Wiązało się to bardzo ścisle z wielkim wydarzeniem historycznym, mianowicie zwycięstwem króla polskiego Jana III Sobieskiego nad Turkami pod Wiedniem w 1683 r.
Kiedy na zachodzie Europy islamscy Turcy rozpoczęli inwazję na kraje chrześcijańskie,a ich zwycięstwo przeważało i zagrażało już Austrii, Papież Innocenty XI zwrócił się o pomoc zbrojną do Jana III Sobieskiego, by ratował chrześcijaństwo.
Jednak sejm polski, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się...
Wtedy to szalę przechylił świątobliwy o. Stanisław Papczyński (dziś błogoslawiony,), spowiednik króla, założyciel Ojców Marianów którego hasło życia brzmiało Immaculata Virginis Conceptio sit nobis salus et protectio – „Niepokalane Poczęcie Maryi niech będzie nam zbawieniem i obroną”.
Modląc się, błagał Maryję o radę.
Matka Boża ukazał się swemu czcicielowi i zapewniła o zwycięstwie.
Kazała iść pod Wiedeń i walczyć.
Ojciec Papczyński wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami:
– Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą.
Król Jan Sobieski był wielkim czcicielem Maryi.
W drodze na odsiecz wiedeńską zatrzymał się na modlitwę w sanktuarium Maryjnym na Jasnej Górze, w Krakowie i Piekarach Śląskich, wszędzie modląc się przed wizerunkami Maryi.
W dniu Narodzenia Maryi, 8 września, wojska polskie przybyły pod Wiedeń.
12 września, w dniu bitwy, król wraz z wojskiem polskim był w na Mszy na gorze Kahlenberg, służył do Mszy, przyjął Komunię świętą . Na chorągwiach rycerskich polecił wypisać
Imię Maryja.
Z takim też okrzykiem i śpiewając Bogurodzicę wojska polskie ruszyły do bitwy z Turkami.
Sobieski stał na wzgórzu, błogosławił walczących drzewem Krzyża świętego i relikwiami świętych, a w rozstrzygającym momencie sam dowodził husarią.
I rozsypała się w proch muzułmańska potęga.
Tego dnia zginęło dwadzieścia pięć tysięcy Turków, a Polaków jeden tysiąc.
Pokorny władca nie przypisał tego zwycięstwa sobie, lecz Bogu i Jego Matce.
Po zwycięskiej bitwie król wysłał do papieża Innocentego XI zdobyczny zielony sztandar „proroka” Mahometa, należący do wodza armi tureckiej, Kara Mustafy i napisał list ze słowami:
Venimus, vidimus, Deus vicit! - „Przybyliśmy, zobaczyliśmy, Bóg zwyciężył!”.
Słowa te były następnie powtarzane – jak echo – we wszystkich miastach austriackich i włoskich, przez które wieziono to zdobyczne trofeum, a jego widok wszędzie wywoływał wzruszenie i radość wiwatujących tłumów: szczególnie w Wenecji i w Rzymie.
Papież Innocenty XI,
wdzięczny Bogu za zwycięstwo przez przyczynę Matki Bożej, w wiedeńskiej bitwie chrześcijan nad wyznawcami islamu, ogłosił dzień 12 września
świętem Imienia Maryi w całym Kościele,
Po zwycięskiej bitwie pod Wiedniem, król wracający z pola walki zostawiał w kościołach przeróżne dary. W Przyrodnicy zostawił łaskami słynącymi obraz Matki Bożej.
Początkowo święto to obchodzono w niedzielę po Narodzeniu Matki Bożej,
W 1911 roku Papież Pius X przeniósł je na 12 września.
Obecnie (od 1960 r.) obchód Najświętszego Imienia Maryi ma rangę (niestety) tylko wspomnienia dowolnego.
*-*-*-*-*-*-*-*-*-
Miejsce zwycięstwa Jana III Sobieskiego,Kahlenberg jest góra (484 m) w 19-stej dzielnicy Wiednia ( Döbling )Na górze znajduje się Kościół św. Józefa prowadzony przez polskich księży zmartwychwstańców,
W 1907 roku papież Pius X przekazał kahlenberskiemu kościołowi kopię obrazu Matki Boskiej Zwycięskiej z rzymskiego kościoła Najświętszego Imienia Maryi Panny,
nawiązując w ten sposób do zwycięstwa w 1683 roku w święto Imienia Maryi.
Obraz ten umieszczono w ołtarzu głównym.
Kopia obrazu Matki Boskiej Zwycięskiej w kościele
św. Józefa na Kahlenbergu.
*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*
Kaplica pamiatkowa w kosciele na Kahlenbergu
*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*
Szyszak turecki –jeden z wielu darów Jana III Sobieskiego dla Jasnej Góry.
BITWA POD WIEDNIEM
Obraz "Sobieski pod Wiedniem"
*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*
Jan Matejko – “Jan III Sobieski wręcza kanonikowi Denhoffowi list do papieża z wiadomością o zwycięstwie nad Turkami pod Wiedniem w r. 1683″ (fragment).
*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*
Sobieski błogosławi atak wojsk polskich pod Wiedniem, akwarela Juliusza Kossaka
Król Jan III Sobieski kojarzony jest słusznie z wielkością dawnej Rzeczypospolitej,jako obrońca chrześcijaństwa i pogromca Turków.
„Bitwa pod Wiedniem” autorem dzieła jest nadworny malarz króla Jana III Sobieskiego, Martino Altomonte
Dzięki zwycięstwu pod Wiedniem i okazanej wdzięczności Papieża za wstawiennictwo Matki Bożej w obronie chrześcijaństwa , mamy dzisiejsze Świeto Imienia Maryi, które to Imię, na sztandarach polskiej husarii powiewało nad głowami walczących za Chrystusa.
*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*
Jaką MOC ma IMIE MARYI wspomina pewien kapłan egzorcysta.
Pewien chłopaka, prosił o modlitwę o uwolnienie.
Spytałem go, czym się to zniewolenie objawia.
Odpowiedział, że coś mu przeszkadza się modlić, po prostu coś go w czasie modlitwy zaczyna szarpać.
– Od kiedy? – pytam. – Od kilku dni.
– Czy jesteś świadomy, co mogło spowodować to zniewolenie?
Przyznał, że nie wie, dlaczego tak się dzieje.
– Przecież jakaś przyczyna musi być – nalegam.
Poznanie przyczyny zniewolenia jest istotne.
Jeżeli nie zostanie ona usunięta, modlitwa pomoże tylko na pewien czas,
albo w ogóle nie da rezultatu.
Młody człowiek zastanawiał się, ale nie odpowiadał.
Postanowiłem, więc pomodlić się o światło dla niego i dla mnie.
I oto, gdy tylko uczyniłem znak krzyża, jakaś siła zaczęła gwałtownie przekręcać mu głowę w lewo i w prawo.
Po chwili upadł i zaczął tarzać się po posadzce kaplicy.
Modlitwy się przeciągały.
Trzeba było cały czas trzymać go za ręce.
Co jakiś czas przytomniał, wtedy można było z nim rozmawiać.
Ale kiedy znowu zaczynaliśmy się modlić, konwulsje powracały.
Nie mógł słuchać modlitwy Ojcze nasz.
Najbardziej jednak działała na niego modlitwa różańcowa.
Słysząc Zdrowaś Maryjo, wpadał jakby w szał.
Poprzez zaciśnięte zęby powtarzał:
– Tylko nie Maryja!
Objawy zniewolenia opuściły go dopiero po wyspowiadaniu się, otrzymaniu rozgrzeszenia i kolejnych modlitwach.
Co mnie wtedy uderzyło?
Jego( a właściwie złego ducha) lęk przed imieniem Maryi.
Często podczas Egzorcyzmów szatan boi się wypowiedzić świete Imie Maryi.
Często mówi o Matce Bożej „Ona”, tak wielka moc ma Imię Maryja.
Błogosławiona jesteś, Dziewico Maryjo, przez Boga Najwyższego, więcej niż wszystkie niewiasty na ziemi tak bowiem wsławił Twe imię, że twoja chwała nie zejdzie z ust ludzi.” (Tekst antyfony)
Litania do Imienia Maryi: I. LITANIA DO IMIENIA MARY
Każdego roku, dnia 12 września w Kościele czcimy Imię Maryi w sposób szczególny, ponieważ należy ono do Matki Boga, Królowej Nieba i Ziemi.
Dzisiejsze wspomnienie - "IMIENINY" MATKI BOŻEJ - przypominają nam o przywilejach nadanych Maryi przez Boga i wszystkich łaskach, jakie otrzymaliśmy od Boga za Jej pośrednictwem i wstawiennictwem, wzywając Jej Imienia.
Według podania Joachim i Anna wybrali dla swojej córki imię Maryja za wyraźnym wskazaniem Bożym
O imieniu Matki Bożej dowiadujemy się z Ewangelii św. Łukasza w jego relacji o zwiastowaniu:
„Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja” (Łk 1,26-27).
Św. Łukasz to imię wymienia jeszcze kilka razy w swojej Ewangelii.
Również w Ewangelii imię Matki Bożej podaje św. Mateusz.
Brzmienie i znaczenie imienia zmieniało się w różnych czasach.
Po raz pierwszy spotykamy je w Księdze Wyjścia.
Nosiła to imię siostra Mojżesza (Wj 6, 20; Lb 26, 59 itp.).
W czasach Jezusa imię to było wśród niewiast bardzo popularne.
Ewangelie i pisma apostolskie przytaczają oprócz Matki Chrystusa
cztery Marie:
Marię Kleofasową (Mt 27, 55-56; Mk 15, 40; J 19, 25),
Marię Magdalenę {Łk 8, 2-3; 23, 49. 50),
Marię, matkę św. Marka Ewangelisty (Dz 12, 12; 12, 25) i
Marię, siostrę Łazarza (J 11, 1-2; Łk 10, 38).
Imię to wymawiano różnie: Miriam, Mariam, Mariamme, Mariame Maria, itp.
W Polsce popularne imię Maria, dawniej pisane Marya, tylko dla Matki Bożej wymawiamy najczściej jako Maryja.
Imię posiada również kilkadziesiąt znaczeń.
Najczęściej wspomina się "Pani", "Gwiazda morza",Maryję nazywamy Naszą Matką, jest Ona - zgodnie z wolą Chrystusa, wyrażoną na krzyżu - Matką Całego Kościoła.
Po Wniebowzięciu została ukoronowana na Królową Nieba i Ziemi. Polacy czczą Ją także jako Królową Polski. Maryja jest Panną Chwalebną, Panną Błogosławioną i jest naszą Wspomożycielką , Pośredniczką, jedyną Ucieczką Grzeszników....
W ciągu wieków historii Kościoła powstały setki różnorodnych tytułów. (wymienianych np. w Litanii Loretańskiej), za pomocą których wzywamy opieki i orędownictwa Matki Bożej.
Dzisiejsze wspomnienie jest jednym z wielu obchodów maryjnych, które są paralelne do obchodów ku czci Chrystusa.
Jak świętujemy narodzenie Chrystusa (25 grudnia) i Jego Najświętsze Imię (3 stycznia), podobnie obchodzimy wspomnienia tych samych tajemnic z życia Maryi (odpowiednio 8 i 12 września).
Bardzo wielu świętych wyróżniało się szczególnym nabożeństwem do Imienia Maryi,
wiele razy wypowiadając je z największą radością i słodyczą serca, np.
Piotr Chryzolog (+ 450),
św. Bernard (+ 1153),
św. Antonin z Florencji (+ 1459),
św. Hiacynta Marescotti (+ 1640),
św. Franciszek z Pauli (+ 1507),
św. Alfons Liguori (+ 1787).
Św. Antonin zostawił w swoich pismach kilka zestawów z liter, tworzących imię Maryi.
Czynił to z radością ku Jej chwale i czci.
Święty German tak zwracał się do Maryi:
Jak oddech jest sprawdzianem, czy nasze ciało ma jeszcze energię ożywiającą, tak Twoje święte imię, nieustannie wymawiane ustami Twoich sług – w każdym czasie, w każdym miejscu i na wszelki sposób – jest czymś więcej niż sprawdzianem, jest przyczyną życia, radości, pomocy dla nas.
Święty Bernard wołał znów do Maryi:
Dał Ci Bóg, o Maryjo, imię, aby na to imię wszelkie klękało kolano: niebieskie, ziemskie i piekielne.
Ten sam święty w jednej ze swych modlitw wyznawał:
O wielka i łaskawa, o wszelkiej chwały godna Dziewico Maryjo.
Twoje imię jest tak słodkie i miłe, że niepodobna go wymówić, żeby się nie zapalić miłością dla Ciebie i Boga. Dla Twych czcicieli dosyć jest wspomnieć Twe imię, by zapalić się miłością i napełnić pociechą – ono przynosi nam więcej pociech w tym życiu, niżby mogły nam przynieść wszystkie skarby ziemi.
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa imię Maryi otaczano czcią tak wielką, że – chcąc uniknąć profanacji – nie nadawano tego imienia dzieciom ani dorosłym.
W 1600 r. jeden z kaznodziei katedry krakowskiej tak mówił:
Niech więc te niewiasty, które imię Jej noszą, starają się godnie mu odpowiedzieć, naśladując w każdej chwili życiem swoim te cnoty, którymi jaśniała ich Patronka Maryja.
Jeszcze w XIX wieku poeta Stefan Witwicki posądzał o profanację tych,
„co będąc grzeszni, używali tego imienia, na którego cześć i sławę każdy uczciwy Polak życie by sto razy gotów ważyć.”
HISTORIA SWIETA IMIENIA MARYI
Matka Boża Sobieska.
Nazywana jest również „Madonną Międzyleską”, „Madonną Zwycięską” lub „Madonną wodzącą oczami”. Tradycja utrzymuje, że obraz przekazany do miejscowego kościoła parafialnego p.w. Bożego Ciała przez królową Marysieńkę Sobieską, miał być darem papieża bł. Innocentego XI dla króla Jana w podzięce za zwycięstwo pod Wiedniem.
Po raz pierwszy w liturgii zaczęto czcić imię Maryi w Hiszpanii, w diecezji Cienca,
która w roku 1513 otrzymała pozwolenie Stolicy Apostolskiej na obchód święta poświęconego Imieniu Matki Zbawiciela.
Obchód był celebrowany 15 września, w oktawę święta Narodzenia Maryi.
Największą jednak popularność miało to święto w Polsce, Austrii i Niemczech.
Wiązało się to bardzo ścisle z wielkim wydarzeniem historycznym, mianowicie zwycięstwem króla polskiego Jana III Sobieskiego nad Turkami pod Wiedniem w 1683 r.
Kiedy na zachodzie Europy islamscy Turcy rozpoczęli inwazję na kraje chrześcijańskie,a ich zwycięstwo przeważało i zagrażało już Austrii, Papież Innocenty XI zwrócił się o pomoc zbrojną do Jana III Sobieskiego, by ratował chrześcijaństwo.
Jednak sejm polski, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się...
Wtedy to szalę przechylił świątobliwy o. Stanisław Papczyński (dziś błogoslawiony,), spowiednik króla, założyciel Ojców Marianów którego hasło życia brzmiało Immaculata Virginis Conceptio sit nobis salus et protectio – „Niepokalane Poczęcie Maryi niech będzie nam zbawieniem i obroną”.
Modląc się, błagał Maryję o radę.
Matka Boża ukazał się swemu czcicielowi i zapewniła o zwycięstwie.
Kazała iść pod Wiedeń i walczyć.
Ojciec Papczyński wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami:
– Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą.
Król Jan Sobieski był wielkim czcicielem Maryi.
W drodze na odsiecz wiedeńską zatrzymał się na modlitwę w sanktuarium Maryjnym na Jasnej Górze, w Krakowie i Piekarach Śląskich, wszędzie modląc się przed wizerunkami Maryi.
W dniu Narodzenia Maryi, 8 września, wojska polskie przybyły pod Wiedeń.
12 września, w dniu bitwy, król wraz z wojskiem polskim był w na Mszy na gorze Kahlenberg, służył do Mszy, przyjął Komunię świętą . Na chorągwiach rycerskich polecił wypisać
Imię Maryja.
Z takim też okrzykiem i śpiewając Bogurodzicę wojska polskie ruszyły do bitwy z Turkami.
Sobieski stał na wzgórzu, błogosławił walczących drzewem Krzyża świętego i relikwiami świętych, a w rozstrzygającym momencie sam dowodził husarią.
I rozsypała się w proch muzułmańska potęga.
Tego dnia zginęło dwadzieścia pięć tysięcy Turków, a Polaków jeden tysiąc.
Pokorny władca nie przypisał tego zwycięstwa sobie, lecz Bogu i Jego Matce.
Po zwycięskiej bitwie król wysłał do papieża Innocentego XI zdobyczny zielony sztandar „proroka” Mahometa, należący do wodza armi tureckiej, Kara Mustafy i napisał list ze słowami:
Venimus, vidimus, Deus vicit! - „Przybyliśmy, zobaczyliśmy, Bóg zwyciężył!”.
Słowa te były następnie powtarzane – jak echo – we wszystkich miastach austriackich i włoskich, przez które wieziono to zdobyczne trofeum, a jego widok wszędzie wywoływał wzruszenie i radość wiwatujących tłumów: szczególnie w Wenecji i w Rzymie.
Papież Innocenty XI,
wdzięczny Bogu za zwycięstwo przez przyczynę Matki Bożej, w wiedeńskiej bitwie chrześcijan nad wyznawcami islamu, ogłosił dzień 12 września
świętem Imienia Maryi w całym Kościele,
Po zwycięskiej bitwie pod Wiedniem, król wracający z pola walki zostawiał w kościołach przeróżne dary. W Przyrodnicy zostawił łaskami słynącymi obraz Matki Bożej.
Początkowo święto to obchodzono w niedzielę po Narodzeniu Matki Bożej,
W 1911 roku Papież Pius X przeniósł je na 12 września.
Obecnie (od 1960 r.) obchód Najświętszego Imienia Maryi ma rangę (niestety) tylko wspomnienia dowolnego.
*-*-*-*-*-*-*-*-*-
Miejsce zwycięstwa Jana III Sobieskiego,Kahlenberg jest góra (484 m) w 19-stej dzielnicy Wiednia ( Döbling )Na górze znajduje się Kościół św. Józefa prowadzony przez polskich księży zmartwychwstańców,
W 1907 roku papież Pius X przekazał kahlenberskiemu kościołowi kopię obrazu Matki Boskiej Zwycięskiej z rzymskiego kościoła Najświętszego Imienia Maryi Panny,
nawiązując w ten sposób do zwycięstwa w 1683 roku w święto Imienia Maryi.
Obraz ten umieszczono w ołtarzu głównym.
Kopia obrazu Matki Boskiej Zwycięskiej w kościele
św. Józefa na Kahlenbergu.
*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*
Kaplica pamiatkowa w kosciele na Kahlenbergu
*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*
Szyszak turecki –jeden z wielu darów Jana III Sobieskiego dla Jasnej Góry.
BITWA POD WIEDNIEM
Obraz "Sobieski pod Wiedniem"
*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*
Jan Matejko – “Jan III Sobieski wręcza kanonikowi Denhoffowi list do papieża z wiadomością o zwycięstwie nad Turkami pod Wiedniem w r. 1683″ (fragment).
*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*
Sobieski błogosławi atak wojsk polskich pod Wiedniem, akwarela Juliusza Kossaka
Król Jan III Sobieski kojarzony jest słusznie z wielkością dawnej Rzeczypospolitej,jako obrońca chrześcijaństwa i pogromca Turków.
„Bitwa pod Wiedniem” autorem dzieła jest nadworny malarz króla Jana III Sobieskiego, Martino Altomonte
Dzięki zwycięstwu pod Wiedniem i okazanej wdzięczności Papieża za wstawiennictwo Matki Bożej w obronie chrześcijaństwa , mamy dzisiejsze Świeto Imienia Maryi, które to Imię, na sztandarach polskiej husarii powiewało nad głowami walczących za Chrystusa.
*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*
Jaką MOC ma IMIE MARYI wspomina pewien kapłan egzorcysta.
Pewien chłopaka, prosił o modlitwę o uwolnienie.
Spytałem go, czym się to zniewolenie objawia.
Odpowiedział, że coś mu przeszkadza się modlić, po prostu coś go w czasie modlitwy zaczyna szarpać.
– Od kiedy? – pytam. – Od kilku dni.
– Czy jesteś świadomy, co mogło spowodować to zniewolenie?
Przyznał, że nie wie, dlaczego tak się dzieje.
– Przecież jakaś przyczyna musi być – nalegam.
Poznanie przyczyny zniewolenia jest istotne.
Jeżeli nie zostanie ona usunięta, modlitwa pomoże tylko na pewien czas,
albo w ogóle nie da rezultatu.
Młody człowiek zastanawiał się, ale nie odpowiadał.
Postanowiłem, więc pomodlić się o światło dla niego i dla mnie.
I oto, gdy tylko uczyniłem znak krzyża, jakaś siła zaczęła gwałtownie przekręcać mu głowę w lewo i w prawo.
Po chwili upadł i zaczął tarzać się po posadzce kaplicy.
Modlitwy się przeciągały.
Trzeba było cały czas trzymać go za ręce.
Co jakiś czas przytomniał, wtedy można było z nim rozmawiać.
Ale kiedy znowu zaczynaliśmy się modlić, konwulsje powracały.
Nie mógł słuchać modlitwy Ojcze nasz.
Najbardziej jednak działała na niego modlitwa różańcowa.
Słysząc Zdrowaś Maryjo, wpadał jakby w szał.
Poprzez zaciśnięte zęby powtarzał:
– Tylko nie Maryja!
Objawy zniewolenia opuściły go dopiero po wyspowiadaniu się, otrzymaniu rozgrzeszenia i kolejnych modlitwach.
Co mnie wtedy uderzyło?
Jego( a właściwie złego ducha) lęk przed imieniem Maryi.
Często podczas Egzorcyzmów szatan boi się wypowiedzić świete Imie Maryi.
Często mówi o Matce Bożej „Ona”, tak wielka moc ma Imię Maryja.
Błogosławiona jesteś, Dziewico Maryjo, przez Boga Najwyższego, więcej niż wszystkie niewiasty na ziemi tak bowiem wsławił Twe imię, że twoja chwała nie zejdzie z ust ludzi.” (Tekst antyfony)
Litania do Imienia Maryi: I. LITANIA DO IMIENIA MARY