Bardzo mi żal tego kapłana.Pamiętam,że będęc jeszcze ministrantem nasz proboszcz nas uczył aby w takiej sytuacji stać na miejscu aby nie nadepnąć na Komunię św.lub na jej cząsteczki. Jeżeli sytuacja i okoliczności na to pozwalają.Chłopcy zareagowali odruchowo chcąc pomóc. Przy takiej ilości rozsypanych Komunikantów bardzo ciężko o odpowiedni dystans.Co innego jak spadnie jeden a co innego jak setki.I to jeszcze przy takim niekontrolowanym upadku. Mam nadzieję,że po tym zdarzeniu nastąpiło właściwe "oczyszczenie" tego miejsca i nabożeństwo wynagradzające.

Nie jestem adwokatem diabła, tylko to wszystko działo się nagle, pośpieszyli z pomocą Księdzu, bo była obawa, że sobie coś zrobił. A kolegą pani nie jestem, nie przypominam sobie, żebyśmy się poznali. Fakt, że dziś brakuje szacunku dla Najświętszego Sakramentu, ale to wina także rodzin z których pochodzą ministranci. Sam słyszałem jak określają Pana Jezusa, że to opłatek, opłatek, czy przy takim podejściu uszanują św. Hostię???

Ten filmik jest przestrogą-symbolem dla "ślepych katolików" którzy nie chcą widzieć upadku wiary duchownych i wiernych. Zgniłe owoce rewolucji w Kościele po SWII widać gołym okiem (upadek zakonów, tęczowa zaraza, nowa ewangelizacja, LGBT, brak powołań, apostazje, kult mamony, pycha i uwielbienie własne, życie na kocią łapę, wzrost rozwodów, ignorowanie pierwszego przykazania i wiele innych). Jeżeli Wiara jest łaską to skąd bierze się jej upadek?

@Francio53 Kościół Chrystusowy jest Dziełem Boskim a Najświętszy Sakrament jest źródłem wszystkiego dobrego w tym Kościele Rzymsko-Katolickim, czyli Jednym, Świętym, Powszechnym i Apostolskim. Jego owoce są zawsze dobre, święte, budujące wiarę, budzące nadzieję i promieniujące miłością Boga w Trójcy Świętej Jedynego i bliźniego swego jak siebie samego. Od początku nowa ewangelizacja, której bazą było "Evangeli Nunciandi" roku świętego 1975 (byłem wtedy na 3 roku seminarium), a Jan Paweł II użył tego neologizmu w oparciu o nią, to nowe metody ewangelizacyjne, gdyż powstawał ruch komputerowy, a potem internetowy, gdy On został Papieżem, od 5 miesięcy byłem już księdzem, i wraz z jego pielrzymkami do Ojczyzny, kiedy w Nowej Hucie użył oficjalnie pierwszy raz tego słowa, potem od roku 2000 w oparciu o Dzienniczek świętej Faustyny ją w interenecie prowadzę i wiem, że owoce daje tylko Bóg sam, a my siejemy ziarno Słowa, i inni je podlewają, a poprzednicy przygotowali grunt. Wiara jest łaską i nigdy nie upada, lecz upadają tylko ludzie, gdyż nigdy przedtem nie było takiej naturalistycznej i technologicznej koncentracji medialnej, która jak walec toczy się przez wszystkie wielkie instytucje ludzkich społeczności, również tych religijnych. Tylko Jezus Chrystus mógł to przewidzieć i przygotować Swój Kościoł na to potężne zderzenie światowe i TO UCZYNIŁ! Przez 40 lat dyktował SWOJA ENCYKLIKE 36 TOMOWA przez posługę mistyczną Luizy PICCARRETA w CORATO, blisko RZYMU! RZYM, czyli Ludzie w Kościele nieposłuszni WIERZE KATOLICKIEJ, schował TA KSIEGE Z NIEBA do ARCHIWUM WATYKANU aż do 1994 roku od 31 maja 1938 roku! Papież Jan Paweł II uporał się z Dzienniczkiem posługi mistycznej Siostry Faustyny, ale moim zdaniem już "nie zdążył" podnieść sztandaru WOLI BOZEJ dla kolejnego ETAPU DZIEJOW SWIATA! free.fr/Orange/polski.html free.fr/Catholique/BLOGS.html