Odnośnie orzeczeń ws. Garabandal (treści, chronologia, stanowiska biskupów Santander do dziś)
Niektórzy nawet z duchownych potrafili bardzo daleko zabrnąć ze swoim przeczuciem, które przekładało się na szerokie promowanie rzekomych "objawień", ale jednak potrafili się zreflektować pod wpływem wyników weryfikacji zjawiska: Pewnie już było, ale to dla wszystkich miłośników …
Może przywołany tutaj niedawno temat Garabandal także będzie okazją do podobnej reflekcji, a nie jakiegoś bezrozumnego przywiązania do "objawień", zamiast po prostu przylgnięcia do niewzruszonej i odwiecznej wiary katolickiej.
Postanowiłem stworzyć odrębny wpis z komentarzy, które umieściłem pod postami: Stało się! W parafii św. Ferdynanda w Chicago figu… oraz Uwaga na Garabandal- to objawienia SZATAŃSKIE!!!, nawiązujących do artykułu z jednej z katolickich gazet z czasu, gdy sprawa Garabandal była rozpowszechniona i zajmowała szersze kręgi wiernych. W międzyczasie sięgnąłem do kolejnego, odległego w czasie źródła, które rozszerza jeszcze artykuł z gazety, na który się powołałem, a mianowicie książki ks. Józefa Warszawskiego SJ "Garabandal. Objawienie Boże czy mamienie szatańskie?", która została wydana w 1970 roku, a oddana do składania 7 lipca 1969 roku, spisana oczywiście wcześniej.
Zacznę od informacji uzyskanych z tego ostatniego źródła, bo są to teksty wcześniejsze chronologicznie niż poniższy materiał prasowy, a oprócz tego nawiązuje on właśnie do kluczowego orzeczenia biskupa miejsca.
Jak można dowiedzieć się z tej książki, przez ok. 8 lat od 1961 roku władze biskupstwa santanderskiego wydały 5 not - każda z nich negowała nadprzyrodzony charakter rzekomych "zjawień". Po wszystkich tych działaniach odpowiedziała, informowana o badaniach, Kongregacja Nauki Wiary w osobie samego jej prefekta, tj. kard. Ottavianiego, potwierdzając skrupulatne zapoznanie się z dokumenacją i stwierdzając, że sprawa "została załatwiona przez Ekscelencję" (dotychczasowego biskupa) w związku z czym "nie ma powodu, aby św. Kongregacja sama interweniowała". Odpowiedź ta ma datę 7 marca 1967 roku (cała jej treść w załączniku poniżej).
10 dni po powyższym liście z Watykanu (17 marca 1967 roku), nowy biskup miejsca, Don Vicente, publikuje podsumowanie badań nad "zjawiskami garabandalskimi". Stwierdza jednoznacznie, że nie było żadnych objawień jakichkolwiek postaci niebieskich, nie było przekazu (posłannictwa), a także, że to co się wydarzyło da się wyjaśnić w sposób naturalny (cała treść w załączniku).
Oczywiście podobnie jak i dzisiaj, parcie na sensacje, egzotykę, niespotykane przeżycia, itp. występowało również wtedy. Nawet tak dobitne stwierdzenia jak te powyższe, wymagały kolejny raz zajęcia głosu w tej sprawie. Tym razem odezwała się już sama Kongregacja Nauki Wiary i 10 maja 1969 roku wydała oświadczenie, w którym przywołuje powyższe podsumowanie z 17 marca 1967 roku, czyli ponad 2 lata po nim. O tym właśnie traktuje poniższy artykuł prasowy. Prawdopodobnie już tyle sygnałów płynęło ze świata do Rzymu o "kulcie zjawy z Garabandal", że odpowiednie najwyższe władze postanowiły same zabrać głos w tej sprawie.
Chciałbym jeszcze wspomnieć o innych działaniach władz kościelnych w kierunku zakazu "kultu garabandalskiego", zarówno dla świeckich, jak i duchownych (w załączniku informacja z książki o ogłoszeniu z dnia 9 października 1968 roku).
Przetłumaczona na język polski informacja prasowa z gazety The Catholic Transcript (oficjalna gazeta Archidiecezji z Hartford) z 23 maja 1969 roku, podaje (poniżej zdjęcie z odpowiedniej strony w oryginale, informacja o źródle pod treścią):
"Watykan zaprzecza twierdzeniom dotyczącym Garabandal
Watykan —(NC)— Twierdzenia o wsparciu Watykanu dla rzekomych objawień Matki Bożej czterem dzieciom w Garabandal, w Hiszpanii, zostały zdementowane przez Kongregację Nauki Wiary.
Wyznawcy objawień w Garabandal twierdzili, że "oficjalna notatka" opublikowana przez zmarłego Biskupa Vicente Puchola Montiza z Santander w 1967 roku nie była dla nich wiążąca. Twierdzili, że decyzje o autentyczności Garabandal były wyłącznie w gestii Świętego Oficjum (Kongregacja Nauki Wiary była wcześniej znana pod tą nazwą).
Oświadczenie kongregacji z 10 maja 1969 roku położyło kres ich twierdzeniom.
"Oficjalna notatka” diecezji Santander (gdzie znajduje się Garabandal) oświadczyła:
- Nie było objawienia ani Matki Bożej, ani Archanioła Michała, ani żadnej innej istoty niebiańskiej.
- Nie było żadnego przekazu.
- Wszystkie zjawiska, które miały miejsce, mają naturalne wytłumaczenie.
Kongregacja Nauki Wiary udzieliła pełnego poparcia Biskupowi Montizowi, mówiąc, że "działał on poprawnie w tej sprawie, w pełnej zgodzie ze swoją władzą".
Oświadczenie stwierdziło, że "jest fałszywe, gdy zwolennicy Garabandal odwołują się do jakiejkolwiek aprobaty Stolicy Apostolskiej w sprzeciwie wobec działań i decyzji biskupa Santander w tej sprawie."
Mimo oświadczeń z Santander zaprzeczających autentyczności rzekomych widzeń, ośrodki Garabandal powstały w wielu krajach. W Stanach Zjednoczonych istnieje ośrodek przy 159 Lexington Avenue w Nowym Jorku, gdzie kapelanem jest ojciec Archangel Sica, O.F.M.
Kongregacja Nauki Wiary określiła jako fałszywe oświadczenia w ulotce rozpowszechnianej przez nowojorski ośrodek Garabandal, sugerujące, że jedna z widzących, Conchita Gonzales, miała prywatną audiencję z papieżem Pawłem VI. Ta ulotka nosi imprimatur Arcybiskupa Michela Kien Samophithak z Tajlandii. Kongregacja również zaprzeczyła roszczeniom wyznawców Garabandal, że papież Paweł udzielił specjalnego błogosławieństwa dziewczynce Gonzales podczas rzekomej prywatnej audiencji.
Autorytatywne źródło powiedziało, że objawienia Garabandal były popierane przez członków rodziny księcia Xaviera di Bourbon-Parma, pretendenta do tronów hiszpańskiego i francuskiego. To źródło powiedziało, że towarzyszyli członkom rodziny Bourbon-Parma, gdy dziecko Gonzales uczestniczyło w publicznej audiencji papieskiej. Później twierdzili, że Papież udzielił jej specjalnego błogosławieństwa. Źródło to stwierdziło, że ta teza jest fałszywa.
Garabandal był centrum kontrowersji od początku rzekomych objawień w 1961 roku. Gdy rozeszła się wieść, że cztery dziewczynki widziały zarówno Archanioła Michała, jak i Matkę Bożą, to mała wioska na północy Hiszpanii zalała fala pobożnych i ciekawskich.
Mimo oficjalnej ostrożności ze strony władz kościelnych, tłumy zjeżdżały do Garabandal. Wielu przybywało z Francji i sąsiednich krajów, nawet z tak dalekich miejsc jak Stany Zjednoczone."
Źródło materiału prasowego: The Catholic Transcript 23 May 1969 — The Catholic News Archive
Edycja 11-05: Dodatkowo, w załącznikach została umieszczona treść odpowiedzi jaką udzielił w 1992 roku kard. Ratzinger (ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary) nowemu biskupowi diecezji Santander - Jose Vilaplany, który miał zamiar opublikować oświadczenie w sprawie zjawiska (prawdopodobnie po raz kolejny trzeba było zmierzyć się z presją "aktywistów" i ciekawskich).
Edycja 13-05: Dodana tabela zestawiające stanowiska kolejnych biskupów Santander (lub ustalonych administratorów apostolskich) ws. nadprzyrodzoności rzekomych "objawień" z Garabandal.