50:49
KTO SŁUCHA Księgi NIEBIOS o Woli Bożej, tutaj przedostatnia emisja, która dopełnia z następną 24 TOMU, ten DOWIADUJE się, że Królestwo z MODLITWY OJCZE NASZ, a więc BOGA OJCA, nie przyjdzie na Ziemię …Więcej
KTO SŁUCHA Księgi NIEBIOS o Woli Bożej, tutaj przedostatnia emisja, która dopełnia z następną 24 TOMU, ten DOWIADUJE się, że Królestwo z MODLITWY OJCZE NASZ, a więc BOGA OJCA, nie przyjdzie na Ziemię INACZEJ aniżeli poprzez POZNANIE Woli Bożej i JEJ przyjęcie OSTATECZNE, jakie ZOSTAŁO zadekretowane w BOGU, Trójcy Przenajświętszej, objawionego Luizie z Corato, Włoskiej Mistyczce. Dialogi Mistyczne Pana Jezusa z nią to SAMA PRAWDA! GDYBY BYŁY WYMYSŁEM WYOBRAZNI LUDZKIEJ Luiza jest zbyt mała na TO! A Szatan, który znienawidził Wolę Bożą od początku swej próby od BOGA, nie ukrywa przecież i teraz, jak jemu jest przeciwne każde posłuszeństwo ze strony ludzkich stworzeń względem Kościoła, Ciała Chrystusowego, i JEGO SAMEGO, czyli Jezusa Chrystusa według EWANGELI i reszty Pisma Swiętego ! free.fr/Catholique/BLOGS.html
chrystusowiec
Słowa Ewangelii według Świętego Jana (J 5, 1-16) Uzdrowienie paralityka w sadzawce Betesda
Było święto żydowskie i Jezus udał się do Jerozolimy. W Jerozolimie zaś jest przy Owczej Bramie sadzawka, nazwana po hebrajsku Betesda, mająca pięć krużganków. Leżało w nich mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych. Znajdował się tam pewien człowiek, który już od lat trzydziestu ośmiu …Więcej
Słowa Ewangelii według Świętego Jana (J 5, 1-16) Uzdrowienie paralityka w sadzawce Betesda
Było święto żydowskie i Jezus udał się do Jerozolimy. W Jerozolimie zaś jest przy Owczej Bramie sadzawka, nazwana po hebrajsku Betesda, mająca pięć krużganków. Leżało w nich mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych. Znajdował się tam pewien człowiek, który już od lat trzydziestu ośmiu cierpiał na swoją chorobę. Gdy Jezus ujrzał go leżącego i poznał, że czeka już dłuższy czas, rzekł do niego: «Czy chcesz wyzdrowieć?» Odpowiedział Mu chory: «Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki, gdy nastąpi poruszenie wody. W czasie kiedy ja dochodzę, inny wstępuje przede mną». Rzekł do niego Jezus: «Wstań, weź swoje nosze i chodź!» Natychmiast wyzdrowiał ów człowiek, wziął swoje nosze i chodził. Jednakże dnia tego był szabat. Rzekli więc Żydzi do uzdrowionego: «Dziś jest szabat, nie wolno ci dźwigać twoich noszy». On im odpowiedział: «Ten, który mnie uzdrowił, rzekł do mnie: Weź swoje nosze i chodź». Pytali go więc: «Cóż to za człowiek ci powiedział: Weź i chodź?» Lecz uzdrowiony nie wiedział, kim On jest; albowiem Jezus odsunął się od tłumu, który był w tym miejscu. Potem Jezus znalazł go w świątyni i rzekł do niego: «Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło». Człowiek ów odszedł i oznajmił Żydom, że to Jezus go uzdrowił. I dlatego Żydzi prześladowali Jezusa, że czynił takie rzeczy w szabat. Oto słowo Pańskie.
Komentarz :
Głos Chrystusa jest głosem Boga. Wszystko było nowe w tym starym paralityku, wyczerpanym przez zniechęcenie. Później, Święty Jan Chryzostom powie, że w sadzawce Betsaidy uzdrawiano chorych na ciele, i w chrzcie odnawiali na duszy; tam działo się to od czasu do czasu i dla jednego chorego. W chrzcie jest zawsze i dla wszystkich. W obu przypadkach moc Boga przejawia się w wodzie. Bezradny paralityk na brzegu wody, nie przypommina ci doświadczania własnej niemocy do czynienia dobra? Jak zamierzamy rozwiązać, sami, to co ma nadnaturalny zasięg? Czy nie widzisz co dzień wokół siebie, konstelacji sparaliżowanych, którzy “poruszają się” dużo, ale nie są w stanie odstąpić od swojego braku wolności? Grzech paraliżuje, postarza, zabija. Musimy skierować nasz wzrok na Jezusa. Jest nieodzowne, by On — Jego łaska — zanurzyła nas w wodach modlitwy, spowiedzi, otwartości ducha. Ty i ja możemy być wiecznie sparaliżowani lub przewodnikami i instrumentami światła.